Tatuś przewidział wszystko... Chwilę temu rzekł, że jak Synek nauczy się stać w łóżeczku, to nie będzie sypiał... No się stało... Synek generalnie cały dzień stoi i nie ma czasu na sen... Mamusia w robocie od rana do nocy. Nie pierwsze osiągnięcie Synka przegapiłam i coś mi się zdaje, że nie ostatnie... Ojej, ale tęsknię za tym zapachem...