Jednak ma to sens czasem czegoś porządnie poszukać lub zrobić porządek w jednej z szuflad (JEDNEJ, bo jak we wszystkich, to zwariujecie z nadmiaru skarbów odnalezionych....). W poszukiwaniu karteluszek z naszymi marzenio-plano-pragnienio-celami do "odrestaurowania" dreamboardu odnalazłam, co następuje: wspomniane powyżej karteluszki (HURA! - tylko jakieś pół godziny szperania to tu to tam...), kartka pocztowa z miłosnymi wyznaniami darowana jakieś 5 lat temu z hakiem mężowi mojemu (nic się nie zmieniło - dalej tak czuję i dalej wyznaję ;)), zestaw wyklejanek by Wisława Szymborska, bransoletka z Tanzanii, pocztówki z Igrzysk Olimpijskich w Chinach, karty pokładowe z czasów frequent flyera, kilka innych "skarbów", ale nie wiem za bardzo skąd się wzięły i co z nimi zrobić oraz jeden ślimak do kolekcji Jakuba Pawła. Bardzo się ucieszyłam z tego znaleziska i humor mam dziś wyśmienity, a teraz śpieszę się już Panią Szymborską i jej ciętym dowcipem podzielić. Reszta później.
Pierwsza edycja się przytrafiła i nie wiem jak tam do końca było, bo oczywiście na ostatnią chwilę z Jakubem Pawłem wpadliśmy, ale i tak oboje się zachwyciliśmy. Fajnie i dla Opiekuna i dla Dziecka coś się znajdzie, a przy wyjściu koniecznie coś na ząb; może frytki po belgijski w modnym od ostatniego lata Street Foodzie? ;) Fajnie i tu i tu!.... Więcej tu: https://www.facebook.com/artmarketpoland. PS. A okulary na letnie dni są? u mnie już tak - i to bambusowe! W tych wszystkich skarbach wygrzebałam takie super fajne i polecam bardzo :) http://sojaa.pl/. PS2. Wiem, że to monotematycznie zabrzmi, ale ja chyba jednak artystką wielką zostanę... albo jak nie, to będę wspierać artystów. Jak? ... to się jeszcze zobaczy! Nu pagadi zajac, Jakub Paweł by rzekł...
A ja myślałam, że zielniki Wuja Karola były na wypasie... Moje też w sumie wydawałoby się złe nie były...
|
AuthorLola. Żona Suma. Do niedawna aktywna Korporatka, obecnie Matka Jakuba Pawła i Julii Katarzyny, Gospodyni Miejska, zdecydowanie nie-Perfekcyjna Pani Domu i Żona Prezesa Fluffo, Fabryka Miękkich Ścian. A w wolnej chwili po prostu Lola. Taaaa. Categories
All
|